Strony

poniedziałek, 28 lipca 2008

High Definition Video & Pictures


An Evening Near Mequon HD from Caleb on Vimeo.

Moments from Lydia Kurnia on Vimeo.

Dzis wgralem na vimeo trzy filmy zrobione aparatem 8.1 Mpix i tak sie zachwycilem tym serwisem oraz video w wysokiej rozdzielczosci H-D iz zaczolem szperac po kanale specjalnie dla H-D , proponuje zajrzec na VIMEO H-D . Powyzej wkleilem dwa filmy. Kurcze jakie fajne rzeczy mozna stworzyc przy obecnej technice.  Te filmy powyzej jeden jest nagrany kamera za 399$ drugi za 199$, sprawdzilem, zreszta mozna samemu sprawdzic ile kosztuje Canon HV-20 . Dolozony tekst w edytorach wideo. Obrobione podobnie jak ja to robie poki co nieudolnie na jumpcut,  i efekt piorunujacy. Acha Ci ktorzy jeszcze nie wiedza to w prawym dolnym rogu jest ikonka czterech strzalek, rozszerza obraz na caly ekran.
Tak patrze i podziwiam co ludzie robia i z prostej rzeczy mozna zrobic arcydzielo, mozna tez z fajnej zrobic kicz. A tak na prawde wystarczy torszke checi, czasu i fajnie jest.   Mam nadzieje, ze i ja sie na tyle rozwine by i filmy i zdjecia byly cool. Niektore sa jakie sa. Jak sie mowi ZDJECIE JEST WARTE WIECEJ NIZ TYSIAC SLOW. Ja to wiem. Kazde cos mi przypomina. nawet mmsy, ktore wgrywam na TWITXR, pamietam choc jest ich juz prawie 600. O kazdym bym mogl cos powiedziec, gdzie kiedy, dlaczego i co z nim zwiazane. Czlowiek ogladajac chocby same zdjecia i filmy przypomina sobie rozmysla. Wystaczy obraz.
Ciesze sie, ze moja byla szefowa z Polski tak fajnie mi na Nasza-Klasa pisze na temat blogow itd... Moze mi sie wydaje, ze pisze to nieudolnie, brat mowi ze robie wielka ilosc bledow, ktos kto tu wejdzie moze wychodzi po paru sekundach. Kiedys mi do jednego filmu z komorki jaki wgralem na YouTube  dodal ktos mady komentarz " co za debil robi takie filmy, oddaj mi moje 20 sekund zycia ! "   i mial racje. 
Ale sie po malu zmienia i to czym robie i to co robie i to jak robie.  Wszyscy lapia sie za glowe, ze gdzie pojde nagrywam aparatem filmy, ze na urodziny pstrykolem pareset zdjec. Ze jak juz nie ma aparatu pod reka to zawsze komorka cos zrobie, ale ciekawe jest to ze Ci wszyscy, ktorzy byli ujeci lub ze mna wtedy ciagle wracaja do tych zdjec, filmow i wposminaja, opowiadaja.
Warto nagrywac, robic zdjecia chocby komorka, pisac bloga pisac chocby BLIP'a,  bo zostawiamy dla siebie i dla innych wspomnienia.
To na prawde nie zajmuje duzo czasu.
  Mija 365 dni i masz w glowie pare wspomnien. To nie problem miec pare zapiskow w blogu, i chocby jedna fotke z komorki.
Mamy tyle fajnych wspomnien, ktore marnujemy. A ja wole siedziec i pisac, wole cos uwietrzniac niz ogladac kolejne bzdury w telewizji. Zreszta TV ogladam wylacznie na internecie, telewizora jako takiego nie mam i nie zamierzam nabyc. W gry na komouterze nie gram wogule i od laaat nie gram. Nie marnuje czasu wkolko ogladajac tych samych znajomych na N-K.
Pierwszy film jaki nagralem byl komorka, mial pare sekund i bbyl marnej jakosci.
Do zdjec sie nie przykladalem wogule choc aparat w domu zachodzil kurzem i rdza.
A teraz ciesze sie ze uwietrzniam chwile.
Moze wkrotce w H-D.
A to jest pare zdjec, ktore niedawno zrobilem w H-D aparatem Kodak EasyShare C813 8.2 Megapixels notabene za $99 filmy takze, wiecej zdjec moich na flickr oraz panoramio

2 komentarze:

Jagbyś pisze...

Widzę u Ciebie naprawdę Twórcze myślenie. Podobnie jak ja, chyba marzysz o tym, aby ludzie o Tobie pamiętali i gdzieś tam Twoje nazwisko bardziej było znane niż innych. Filmy, które umieściłeś i kiedy włączyłem w jakości HD - to aż dech w piersiach mi zaparło. Niesamowita sprawa i pomyśleć, że za parę lat to będzie już standard (czyt. youtube) Świetna sprawa. Pozostawiajmy po sobie ślady...

Taka mała rada, nie wiem, ale chyba tam w USA można używać alta dla polskich znaków.

test 77 pisze...

hehe no racja, ale ja nie mam wgranych polskich liter, wiem ze pisze niegramatycznie ale po 9 latach i posugujac sie caly dzien angielskim czasami zdaje sobie sprawe, ze robie karygodne bledy oraz niestylistycznie pisze. Jak to doslownie godzine temu zauwazyl Piotrek organista ja pisze po polsku tak ciezko jak gdyby tlumaczyc doslownie angielski na polski. Cos w tym jest, ale staram sie kontrolowac ostatnio, wiec mam nadzieje, iz z czasem bede granatyczniej i poprawniej pisal.