Strony

poniedziałek, 15 września 2008

#148 Zywioly zmieniajace swiat wokol

 
Pojechalem sie dzisiaj przejechac zobaczyc jak wyglada stan wody w Des Plaines River. Niewiele lecz troszke opadl.  Pozniej przejechalem sie po 1st Ave w kierunku do River Rd bo tam tez zamkniete.   Stala ciezarowka, pewnie juz drugi dzien, kierwowca w srodku a w wodzie utopione dwa auta. heh chyba widzieli, ze jest woda wiec po co tam wjezdzali. Drogi zreszta zamniete.  Potem rownolegle pojechalem po Tacher az do North Ave.  Tam takze zamkniete. Po drodze troche saren i jeleni spotkalem jak sie pasly. Zreszta dzika zwierzyna tutaj nie ucieka wiec udalo mi sie je troche pofilmowac i uwietrznic. Wiem, ze film trzesie jak zawsze, moze momentami bardziej, ale coz to tylko aparat a nie kamera w dodatku na zoom przy przyblizeniu drgania sa bardziej odczuwalne.  Powiem szczerze, ze tragedia z tym zalaniem.  pomijajac pozamykana korki i drogi, pozalewane mieszkania to szkoda tych ludzi co potracili wiele.
Korki sa gigantyczne w okolicy. Droga ktora sie jechalo plynnie zakorkowana jest tak, ze jedzie sie po pare godzin. Praktycznie sie stoi. Czesc mieszkan jak na filmie wczoraj pokazalem w okolicy Grand i River Rd ma zalane doszczetnie dolne mieszkania. Na czerwono zaznaczylem calkowicie zalane i zamkniete drogi w okolicy. Jest ich wiecej ale to moja najblizsza okolica wiec calego Chicago nie bede rysowal.
                            14 wrzesnia 2008 Wielka WODA
a to film z sarenkami dzisiaj :)
_____________________________________________________________________________________

pod postem znajduja sie gwiazki oceny, im wiecej gwiazdek wskazesz tym wyzsza ocena ( klikniesz pierwsza gwiazdke ocena najnizsza, kliniesz ostatnia, zaznaczajac wszytkie ocena najwyzsza ) dzieki za glosy :)

1 komentarz:

Marcin pisze...

Martiger wpadam do Ciebie czesto ale nie zawsze ze swojego kompa, dlateho nie ma mnie na My Blog Log.

Pozdrawiam:)