Strony

środa, 14 maja 2008

ZIOLOTERAPIA

W koncu czas sie wziasc za siebie bo juz nie za dobrze jest. Powinienem to zrobic pare lat temu, lecz sen z powiek mi spedzaly inne rzeczy. Nie wiem jak to dalej bedzie, lecz chce musze znnow sprubowac.
Plany konieczne i ambitne, ciekawe co z tego wyjdzie. bo sily checi to ja mam, lecz na tyle co znam swoje zycie to na pewno cos mi bedzie chcialo wszytko rozwalic jak zawsze.
heh jak mialbym opisywac swoje zycie to chyba bylo by wiecej pozytywnych rzeczy niz w kogokolwiek zyciu. Ale jak bym dodal te niepozytywne to bylo by OJ OJ OJ.
Tylko ile razy to juz mialo byc dobrze. Heh uwielbiam komentarze jak mi kazdy madruje co ja zle robie, co powinienem robic. madruja gadaja plotkuja a kompletnie nic nie wiedza. Kazdemu sie wydaje ze mnie zajebiscie zna, ze wszytko wiedza bo cos wiedza. Nic nie wiedza i nic nie rozumieja. Wlasnie w tym momencie powienienem powiedziec tak : wiekszosc ocenia innych przez pryzmat siebie. Wcale nie prubuja kogos poznac, zrozumiec, tylko oceniaja przes swoje wlasne EGO JA, lub poprzez swoje kompleksy, wyimaginowania, pragnienia. A wielka tragedia jak juz komus pokazujesz ze sie myli. Tylko slabi nie umieja sie przyznac do bledu i reaguja agresja. Agresja to wogule domena slabych. Zawsze uwazalem ze rekoma machaja ci co nie umieja machac glowa. Krzykiem swiat zdobywaja ci ktorzy slowami nie umieja pokazac ze sa, to sie dra jak na pustyni by ich ktos uslyszal. Chyba ze juz tak glupio sie dra, ze ten podniosly krzyk ma ogluszyc ofiare i wywolac tylko zamet zeby nie zrozumiec irracjonalnego belkotu.
Zyjcie zalami, pretensjami i glupota. A wogule to mi sie nie chce tego juz dzis rozwodzic, bo i tak mnei glowa boli.
Wiem jedno mam z kims "problem" od 3 lat i nie wiem czy wogule chce go rozwiazywac, czy i jaki to ma sens. Ehh :P:P:P popisze troche z Danka jeszcze na Skype i ide spac.
A tak z dnia dzisiejszego. W pracy dokopalem sie do Chin. Po pracy bylem na trojcowie. Odebralem ziola :P potem z Piterem skoczylismy na poczte w downtown, pojezdzilismy po Michigan Ave. Pozniej bya trasa do XSport na Narraganset Grand po Proteiny. teraz siedze w domu. Pisze i uciekam nyny za chwile.

Brak komentarzy: