niedziela, 27 kwietnia 2008
Pierwszy etap zmian martiger.com
Polska, kraj bardzo bogatych ludzi
piątek, 25 kwietnia 2008
3cia rocznica
Nie wiem nadal jak an to wszytko patrzec. Nie mam pojecia jak mam postapic. pewne jest to ze zostalem zmuszony do myslenia, zastanowienia sie nad rzeczami, sytuacjami, o ktorych nikt przecietny nie mysli i nie staje w takich wyborach.
Z jednej strony chcialbym to wszytko wyrzucic z siebie. Z drugiej strony chcialbym to w koncu zrozumiec. Z trzeciej uciec od tego.
Jaki to ma cel. Raju wszyscy mi sie dziwili " czemu odpuszczasz to! " Tlumaczylem tak jak chcailem w to wierzyc. Widzialem co chcialem widziec. Co bylo mi wygodne... Ehhh nie mam sily znow o tym myslec terac.
Milosc - nienawisc
Przyjazn - wrogosc
Zyczliwosc - wykorzystanie
Uczciwosc - podlosc
itd... itd ... itd...
Totalne przeciwienstwo mnie, a moze jednak nie ... " Mariusz wiesz ze jestesmy nierozlaczni wiec sie nie zegnaj" odpowiedzialem wtedy, to bylo pare dni przed zeszla wigilia. "nierozlaczni? nie ma NAS i nigdy nie bylo NAS ! "
Pierwszy raz w zyciu jestem, tkwie w sytuacji od 3 lat ktorej NIE ROZUMIEIM i nie potrafie nic konkretnego powiedziec po 3 latach, przez trzy lata czego sam bylbym pewnien. Moze za wyjatkiem jednego stwierdzenia " TKWIE W TYM NADAL "
19.41 jest. Pada deszcz, burza wrecz. to juz 3 lata 11 godzin 30 minut....
" MRUKU " - to tez ktos wysmial, z bolu ? Kurwa z BOLU czy z czego do jasnej cholery !
wtorek, 22 kwietnia 2008
LaFonera 2.0 oraz LaFonera N
HP CAFE - Nowy katalog HP
niedziela, 20 kwietnia 2008
Archiwum internetu
Praktycznie calkowicie przez przypadek trafilem na strone, ktora archwiwizuje rozne strony internetowe w tym takze i polskie. Jak sami pisza na ARCHIWIZUJEMY INTERNET DLA PRZYSZLYCH GENERACJI poczawszy od 1 stycznia 1996 roku. . Bradzo fajna stronka wpisujac np Yahoo mamy przeglad od wygladu wersji Yahoo! z 16 pazdziernika 1996 roku jak sie zmieniala az do dnia dzisiejszego, dzien po dniu, miesiac po miesiacu, niektore nawet screenshot's sa po pare dziennie.
Ciekawe czy ktos jeszcze pamieta taki wyglad interia.pl z 10 maja 2000 roku lub onet.pl z 20 luty 1997 roku :) . Kurcze tak sobie przegladalem rozne strony z przeszlosci i tyle roznych wspomnien co, gdzie wtedy robilem :)
http://www.archive.org/web/web.php
sobota, 19 kwietnia 2008
Zapamietaj KAZDY adres www
środa, 16 kwietnia 2008
GSpace - 2Gb wirtualnego dysku za darmo
- File Transfer - menadzer plikow
- Player Mode - odsluchiwanie plikow muzycznych umieszczonych na wirtualnym dysku wpros z gspace
- Photo Mode: przegladanie zdjec
- Gmail Drive: menadzer dysku
GSpace jest prostym w obsludze interfejsem w czterech jezykach: angielskim, hiszpanskim,francuskim oraz niemieckim.
GSpace stworzony przez fon, ktorego udzialowcem jest google.Godny polecenia dysk wirtualny. http://www.getgspace.com/
poniedziałek, 14 kwietnia 2008
Komu wolno pisac BLOG'a i jak wolno pisac...
niedziela, 13 kwietnia 2008
Planeta Ziemia 2.0 - czy mamy dwa zycia juz ?
Dawno temu...
Wtedy niektorych osob jeszcze nie bylo na swiecie. Pamietam jak cala technika jaka byla w domu, rok cos kolo 1984 zawierala sie w telewizorze z 4ma kanalami, jedynka polska, pare godzin dwojka, no i lapalismy czeskie CT1. Radio na kasety, adapter i na tym technika sie zaczynala i konczyla. Komputer ? Pokazywali takie wynalazki z przyszlosci w SONDZIE Kurek z Kaminskim. Ale to bylo Sci-Fiction...
Ten Dzien...
Bylismy u wojka i zobaczylem to COS ! Wow tego dnia nigdy nie zapomne. Komputer na wlasne oczy. Coz to byla za technika. Male pudelko, czarne, biale klawisze, podpiety do magnetofonu i wielkiego starego telewizora. Pierwsza gra jaka widzialem na oczy. Kwie biale kreski, kwadratowa biala "pilka". Po prostu szok dla dzieciaka. Bylem wtedy gotowy obiecac rodzica ze do konca podstawowki bede mial same piatki by to cudo miec. Heh Timex Sinclair 1000.
Nasz pierwszy...
komputer to byla zajebista maszyna ATARI 65XE z magnetofonem, szybko jednak dostalismy od ojca ze stanow stacje dyskietek 5.25" heh to byla technika. kolorowe gry zamawiane wysylkowo z jakis tam gazet. Brat jezdzil pozniej na gieldy szkolne co niedziela, lub przepisywal gry z BAJTKa. Drzwi sie w domu nie zamykaly od kolegow. Siedzielismy dniami i nocami szczegolnie w wakacje grajac.
Znajomi pare lat pozniej kupili sobie AMIGA500 to juz byl XXI wiek. Szybko z bratem uzbieralismy na nia, Atarii zostalo sprzedane. Muzyka i grafika w Amidze miala w sobie cos co bylo w glowie caly dzien. Grafika zapierala dech w piersiach i kazdy sie zachwycal 'ale super!". Mama niedlugo pozniej do firmy kupila sobie komputer z 20 megabaltowym dyskiem. PC !
Pierwszy PC jaki mielismy w domu to byl pamietam Optimus cos tam, dysk mial 100Mb i procesor chyba 233 ( heh nie pamietam dokladnie )
Internet...
Eee gdzie tam pamiec o Timex, juz byl w domu internet. Nic tam nie bylo ale rachunki byly niezapomnianej takze wielkosci. i ten dzwiek modemu iiiiiiiiiiieeeeeeegrrrryyyyy :) Radio w necie, tv? hahaha niemozliwe ! YouTube ? Chyba bym film miesiac zgrywal o ile by nie rozlaczylo.
1999 rok...
Chicago, IL. Ojciec mial HP i neta w domu bez naliczania za impulsy. Niezapomniana AmericaOnline DialUp :) wtedy juz nawet TvPolonia.com byla :) maly ekranik jak w komorce na srodku monitora nic nie bylo dobrze widac ale wiadmosoci z polski mozna bylo poogladac. Pojawila sie interia.pl, nigdynie lubialem onetu czat, GaduGadu juz bylo chyba a moze na pewno. Tylko, ze w Polsce malo kto ze znajomych mial neta a jak juz mieli to uwazali na rachunki. Brat kupil niedlugo pozniej do ojca HP dysk twardy cale 2Gb !! Az dwa gigabajty ! Czy my taki duzy dysk kiedykolwiek wykorzystamy ?
2000 rok, pazdziernik...
UPS przywiozl moj pierwszy wlasny komputer. Zamowiony wysylkowo. DELL Dimension 4300. Drukarka. Monitor 17", cale $2300. DVD, nagrywarka CD, heh powiedz pare lat wczesniej komus o takim sprzecie :)
Kwiecien 13, 2008...
Obok stoi "stary DELL" a ja pisze na nowym z dualcore procesorem. Patrzac sie w 22" plaski monitor, w tle leci muzyka z last^fm. Wlasnie wysunal sie nagrany dysk dvd ze zdjeciami. Internet mam jako siec WiFi w domu. Trzy podlaczone do 6 megabitowego AT&T DSL komputery. Drukarka tez podlaczona do sieci. Patzre na nia i sie smieje. Drukarka ? Sama ona ma wiecej techniki w sobie, niz jak bylem dzieckiem razem wzieta technika w promieniu 10km od mojego domu. Skanuje faxuje drukuje kopiuje, czyta karty pamieci, ma bluetooth i wifi. to drukarka :) papier kolorowany, blok techniczny i kredki woskowe.
Kolo komputera stoja dwa aparaty cyfrowe starszy 3.1 nowszy 7.1. Brat kupil w 2001 roku jakies 2 megapixele za $450, jeszcze na pamiatke mam karte SD 32Mb. Powiedz komus teraz ze masz karte 32Mb jeszcze w domu to prawie jak pamiatki z przeszlosci :)
Ogladam HDTV na komputerze poprzez internet. Rozmawiam na skype wideo i glos. Wysylam zdjecia nagdruki koniec swiata. Przegaldam dziesiatki stron i informacji. W googleStreetView chodze sobie po Nowym Jorku. Na dobra sprawe jedzenie do domu tez moge sobie zamowic przez net.
Ziemia...
Wlasciwie to gdzie ja zyje ? W Chicago USA ? Czy tez na planecie Ziemia ? Klik, klik jestem w Polsce - patrze jak jezdzi kolejka na Szyndzielnie Live Cam. Przyszedl e-mail od kolezanki z Anglii, ma 35 Mb. ktos napisal na Gadu-Gadu. Na nasza-klasa.pl dodali nowe zdjecia i komentarze. Wiadmosci, zdjecia i wideo plyna szerokim jak morze strumieniem ciagle nowe na stronach. Trzeba by rachunek zaplacic za telefon... loguje sie na strone, wyciagam karte z portfela, wyslane... Ciekawe co dzieje sie u mnie w miescie w polsce... Oooo... Acha.... eche...
Nowy e-mail... Zostales zaproszony do listy znajomych... Jaka bedzie pogoda jutro... Zwijam okienko IE na pulpicie mam pogode... Trzeba by nowe zdjecia wgrac na stronke... 200Mb pare minut i gotowe, bedzie sie dzialo w tle jedna z paru czynnosci, ktore komputer bedzie w tym momencie robil...
Musze wyjsc z domu...
Wlasciwie moglbym znalezc prace na komputerze poprzez internet. Przelew mi zrobia na konto. rachunki poplace takze online. Jedzenie zamowie na necie, przywioza mi do domu. Ubranie ? heh takze online wysylkowo pod drzwi. Zadzwonic porozmawiac z kims... mam przeciez komorke i telefon domowy ( takze na laczu intertnetowym z vonage ). Moze jakas mala rozrywka ? Jest Czat, serwisy spolecznosciowe, randkowe itd... tez w sumie nie musze wychodzic z domu...
Czy jest cos czego nie moge zrobic poprzez internet ?...
Zobaczyc blasku slonca odbijajacego sie w wodzie lezac na plazy... z laptopem i internetem bezprzewodowym...
Jestem Ja i jestem Ja 2.0. Jestem tutaj i jestem wszedzie, gdzie jest internet lub w internecie.
sobota, 12 kwietnia 2008
Bliziutko - moja wizytowka
Nowy serwis spolecznosciowy bliziutko.pl , o ktorym pisalem wczoraj dodal dzis opcje Twoja wizytowka, na stronie glownej profilu uzytkownika. Teraz kod html mozna wkleic na swoja strone www badz bloga informujac w ten sposob czy jestem online. Kurcze zaczyna mi sie bardzo ten serwis podobac, oby odniosl sukces z czego z calego serca zycze. Jezeli ktos jest zainteresowany "zaproszeniem" do serwisu prosze pisac maila na martigerusa@gmail.com .
piątek, 11 kwietnia 2008
Bliziutko.pl - nowy serwis spolecznosciowy
czwartek, 10 kwietnia 2008
BURAN - radzieckie wahadlowce...
Moja internetowa podroz zaczela sie na Wikipedii i tak dowiedzialem sie ze BURAN to nazwa radzieckiego programu wahadlowcow, ktorych w sumie z egzemplarzami testowymi zbudowano, badz zaczeto budowac lacznie dziesiec.
Ten, ktory ogolnie znamy ulegl zniczeniu w hangarze podczas huraganu jaki szalal.
Jest bardzo ciekawa strona ze zdjeciami oraz opisami w dwoch GALERIA 1 oraz GALERIA 2 i. . W tej drugiej pokazane sa miedzy innymi zniszczony wahadlowiec. ktory jako jedyny odbyl lot w przestrzen kosmiczna.
Szukajac zdjec na google dotarlem do stronki DarkRoastedBlend, gdzie jest bardzo spora ilosc zdjec miedzy innymi z montazu wahadlowca na samolot transportowy. Montaz na rakiete itd... fascynujacy ogrom wszystkich konstrukcji.
Ale chyba najwiecej informacji oraz zdjec znajduje sie na blogu Vassili Petrovitch,a BURAN-ENERGIA.
Staram sie sugerowac watki podajac do nich linki, gdyz chyba tam sa najciekawsze oraz najobszerniejsze informacje, wiec nie ma sensu kopiowac tego co naprawde w bardzo ciekawej formie tekstu badz zdjec mozna przejrzec na powyzszych stronach.
Zaskakujace jest to, iz radziecki program byl o wiele bardziej zaawansowany technologicznie anizeli amerykanski program WAHADLOWCOW NASA. na przyklad radziecka rakieta nosna ENERGIA jest znacznie bezpieczniejsza, wydajniejsza anizeli amerykanski odpowiednik rakiety . Miedzy innymi dlatego, iz jest napedzana paliwem cieklym i nie trzeba go wypompowywac z rakiety w razie odwolania startu jak ma to miejsce w przypadku amerykanskiej rakiety.
czytajac informacje zawarte w internecie na temat radzieckiego programu BURAN przychodzi na mysl tylko jedno - szkoda ze upadek ZSRR pogrzebal tak interesujacy program kosmiczny o naprawde wielkich mozliwosciach i zdolnosciach, ktory juz wtedy znacznie wyprzedzal amerykanski program. heh i tak na prawde utknelismy w miejscu. Rosjanie zamkneli swoj program w 1993 roku. Amerykanie robia to wkrotce o ile kolejkne promy sie nie zdarza rozbic.
Proponuje przejrzec linki ktore podalem oraz samemu poszperac w internecie. Z pewnoscia mozna sie natkac na wiele interesujacych artykulow oraz zdjec z bardzo wielu dziedzin...
środa, 9 kwietnia 2008
Google Maps Chicago Transit System
Moze dlatego, iz powszechnie wiadomo ze CTA ma deficyt ponad 200 milionow czesciowo pokryty obecnie przez stan Illinois? Hehe szkoda ze konstruktorzy tego systemu nie wpadli na pomysl by, gdy wartosc czasu spedzonego na podrozy CTA jest znikomo mala w porownaniu z "wycieczka" na piechote, to moze po prostu od razu zasugerowac by wybrac krotsza trase pieszo pomijajac wycieczki na przystanki.
Przychodzi mi takze do glowy inny pomysl. Jezeli faktycznie chodzi o wspomozenie CTA ( oczywiscie w tym momencie zartuje ) i ladnie podano mi takze ile bedzie mnie kosztowala ta podroz $1,75 to moze Google w przyszlosci na mapie umiesci takze lokalizacje wszystkich zebrakow w okolicy i mniej wiecej ile im dac. W sumie mogli by i zebracy, a jest ich w chicago OJJJJJJ sporo wejsc w 21szy wiek. Ciekawe jak by nazwac ta usluge googli ? moze GoogleQuarter? Gdyz zazwyczaj zebraja o dwadziecia piec centow.
Wracajac do tematu. GoogleMaps Chicago Transit to naprawde rewelacyjna usluga. Szczegolnie dla tych ktorzy czesto korzystaja z CTA. Zwarzywszy na rosnace ceny palil. Ciekawostka jest, ze orpcz wielu informacji jak np. czas przejazdu, czas wedrowki pieszo itd... podane mamy takze koszt przejazdu transportem miejskim VS. cena zuzytego paliwa, jezeli wybralibysmy sie samochodem ( malolitrazowym chyba :) )
(kliknij by powiekszyc )
wtorek, 8 kwietnia 2008
FlickrVideo
środa, 2 kwietnia 2008
Dni zmian....
Dzis 3cia rocznica smierci JP II.
Czas refleksji. Chyba kazdy z nas co najmniej pare razy dzis sie nad swoim zyciem i soba zastanowil...
Kurcze od jakiegos czasu pisze list do Eli na N-K i napisac nie moge. Napisala przed wczoraj a ja nadal nic... Umyje sie i w koncu musze odpisac...
Zestaw moich cwiczen dzis poprowadzilem do maksimum. Bezblednie mysle kazde cwiczenie plus wysilek do maksimum miesni. Minal juz drugi tydzien cwiczen i ciesze sie ze widac efekty. W koncu samozaparcie oraz dawki protein dzialaja. Cieszy mnie to. Hehe zabawne, gdyz 3 lata temu zrzucalem wage i utrzymywalem szczupla sylwetke az do niedawna. Teraz na wadze przybieram i cwicze. Tym razem jednak to juz nie brzuszek lakomczuszek.
W sumie jak sie tak zastanawiam teraz to dziwny mam organizm. Wage 3 lata temu zrzucilem momentalnie tak jak chcialem, bez jakiegokolwiek problemu - 25 kg i utrzymywala sie tak. Chcialem schudnac, schudlem. A teraz chcialem przybrac na wadze przed cwiczeniami i przybralem. Dziwny ten moj organizm :P:P Zazwyczaj daje sie kontrolowac.
Druga strona medalu, nadal mam problem z przyswajaniem witamin z gruby B.
Czwarty miesiac mam problem z krazeniem i czuciem w lewej rece, lecz cwiczenia pomagaja. Dwa w jednym reka sie leczy a sylwetka poprawia.
Rano jadac do pracy zrobilem komorka fajen zdjecie, umiescilem je na GARNKU oraz twiTXr ( kliknij jednen z poprzednich wyrazow, lub po prostu najedz tylko na niego myszka a najlepiej wpierw najedz poczekach chwilke , po otwarciu sie chmurki kliknij na jej srodek, a zreszta pokombinujcie :P )
Dodalem sie dzis do linkologia.pl fakt ze ostatnio poznalem wiele ciekawych miejsc na necie.
Dosc tego bazgrania na dzis. DLa bystrych i ciekawych to proponuje poszperac w BLIPIE -> tam takze dodalem troszke dzis i w inne miejsca, zreszta O MNIE I DO MNIE jest sporo na tym blogu, a on jest tylko LACZNIKIEM do wielu innych moich serwisow.
Bla Bla Bla ide sie myc ... C.D.N