Strony

środa, 2 lutego 2011

#416 Wild West - część 4 - Badlands National Park

Park narodowy badlands, to był nasz główny cel podróży. Może nie aż tyle, że główny lecz z tego powodu pojechaliśmy do South Dakota. Pomysłów było pare, lecz zdjęcia obejrzane na internecie przeważyły nad tym celem.










Czegoś takiego jak tam nie wyobrażałem sobie, że wogóle zobacze. Że wogóle coś takiego istnieje. Jak cała South Dakota, wielkie, olbrzymie puste tereny. Tak i ta ziemia jak daleko wzrokiem siegnąć była inna, pusta, taka nieziemska. Park ma prawie 100000 hektarów powierzni, tj. 244.000 akrów.  Co kawałek ta ziemia jest inna, wyglada inaczej. Co jest bardzo ciekawe to co wydawało mi się na zdjeciach lita skałą jest powulkanicznym prochem. Wyglada to jak bardzo gruby piach, miejscami bardzo twardy, miejscami bardzo sypki. Ale patrzac na to oczyma z bliska widać, iż jest to popiól a nie skała.

Badlands National Park, South Dakota

Badlands National Park, South Dakota

Taka straszna cisza. Slychać własne myśli. Z daleka nadjeżdzające auto. Stoisz i patrzysz wokół i czujesz się jak na innej planecie. Jak gdyby w grze komputerowej, lub, gdybyś ubrał okulary 3D i był częścią jakiejś szalonej grafiki komputerowej.

Badlands National Park, South Dakota

W niektórych miejscach można spotkać takie złote pola. Te porozrzucane jeziorka z taka niebieską wszedzie wodą.

Badlands National Park


Badlands National Park

Pierwszy raz w życiu spotkałem kaktusy.:)

Badlands National Park

Poza  granicą parku spotkaliśmy taki dom, w niesamowitym miejscu. Widoku im zazdroszczę. Poza granicą, gdyż wyjeżdzaliśmy i powracaliśmy do parku w róznych miejscach trzykrotnie.


Badlands National Park

Bilet za $10 był ważny 7 dni i placiło się za samochów a nie za osoby.


Badlands National Park

Ta część parku z tym kolrowym piachem zrobiła na mnie największe wrażenie.

Badlands National Park

A to tak by choć troszkę można było wyobraźić sobie jak to wszystko wielkie jest



Badlands National Park

Badlands National Park, South Dakota

Jeżeli coś na mnie zrobiło ostatnimi laty jakies wielkie wrażenie to z pewnością na pierwszym, bądź jednym z pierwszych miejsc wymieniłbym właśnie Badlands.

Badlands National Park, South Dakota

Jutro dalsza część opowieści z tego wyjazdu z końca sierpnia ubiegłego roku.

Zdjęcia powyżej pochodzą z trzech albumów poświeconych  Badlands a znaleść je można w kolekcji [ 2010 ] w moim flickr pod linkiem http://www.flickr.com/photos/martiger   Collection [ 2010 ]  galerie BADLANDS , gdzie znajduje się wiele więcej zdjęć z bardzo róznymi widokami, których nie zobaczyliście tutaj.

2 komentarze:

evazez pisze...

widoczki calkiem calkiem,ale sie zastanawialam,na takim pustkowiu dom?....jak dla mnie to troche za duzo przestrzeni w tym wypadku na miejsce zamieszkania.
ale okolice ladne,z tymi jeziorkami,

Fetyszysta pisze...

Jeśli zdjęcia robią na mnie wrażenie... To jakie wrażenie musi robić ich widok z tamtego miejsca, gdzie stałeś gestykulując rękoma, że jesteś wolny? Na pewno niesamowite. Też chciałbym :)