Strony

niedziela, 15 sierpnia 2010

#402 CNN Center, Atlanta

CNN Center to kolejne miejsce jakie zwiedzali. I musze przyznać, że to jedyne miejsce gdzi ebyłem zawiedziony. To chyba pierwszy raz kiedy pisze o niezadowoleniu z miejsca w kórym byłem. Co najmniej jak byśmy zwiedzali kwatere główną wojska. Prawie nic nam nie pokazali, to co pani mówiła to co prawda była nieźle wykuta regółka ale nie pasowała kompletnie do weekendowego dnia pracy cnn. Nie pozwolono nam nic fotografować, choć nic takiego czego nie widać w telewizji nam nie pokazali. Na każdym kroku towarzyszyło nam dwóch ochraniarzy, którzy  chronili chyba korytarz.



No fakt budynek jest ciekawy i na każdym kroku widać napisy CNN, flagi, balony etc.. Nie da sie nie zauważyć jak w całej Atlancie policyjności. Ochorniarze spacerują z tymi atlantyckimi minami płatnych mordercó wszedzie po  budynku. Po zakupieniu biletów czekaliśmy coś ponad godzine na nasze wejście. Wielka atrakcja w cudzysłowiu wyjechaliśmy na 8 piętro najdluższymi na świecie schodami ruchomymi. Później byliśmy w sali coś na wzór malutkiej sali kinowej i pani nam opowiadała jak to mają ekran w reżyserce CNN i jak to wszytko idzie do realizacji. Sęk w tym, że ekran o którym opowiadała był - zgaszony.
Pózniej poprowadzili nas schodami rpzeciwpożarowymi. Pokazaji "studio 7 " niby największe studio nadawcze CNN. Na ekranach lecial oczywiście przekaz na żywo telewizji ale ... w studiu nie było żywej duszy. Więc skąd oni to nadaja ??? Nastepnie pokazano nam dwa news rooms. Z takiego jak by balkonu widokowego za pancernym iszybami pod oczywiście asysta ochroniarzy. I też opowiadała jak to wszytkie informacje spływają do tych studiów i są opracowywane ale... kolejne ale. W jenym studiu o ile pamietam było coś 80 stanowisk oso opracowujących informacje z całego świata i ... JEDNA osoba pracowała w drugim były cztery z czego trzy jadły i rozmawiały. Pózniej przeprowadzono nas cześciowo korytarzem który widzieliśmy z dołu. Podano pare faktów z życia cnn. Puścili dość głupkowaty film propagandowy o telewisji. Swoja drogą mogli by zajrzeć do sąsiadów obok jak zajebiscie to Coca Cola zrobiła i na koniec zaprowadzili nas do sklepu z pamiątkami. Gdzie ceny były kosmiczne. przykładowo baaardzo fajny kolorowy kubek np z napisme Atlanta czy Coca Cola kupiłem za $7 gdzie indziej a zwykły bialy kubek z napisem CNN kosztował ąz $15.

Miejsce, kóre chciałem zobaczyć. Zobaczyłem. Ale spodziewałem się zobaczyć coś wiecej niż nic. W dodatku z tymi aparatami to przesadziłi. Bo nie dość, że za $15 prawie nic nam nie pokazali to jeszcze zdjęć nie można było robic. Za to co myśmy widzieli w porównamni np z Coca Cola gdzie też było $15 to CNN nie było warte nawet $5. Choć jak któś będzie miał okazje tam byc to warto choćby dlatego by mieć w życiorysie, że było sie w siedzibie CNN. Choć uprzedzam, że wiecej ciekawych rzeczy jest w budynku za darmo aniżeli w tym studio tours.  Jeżeli ktoś jest zainteresowany to bezpośredni link do CNN Atlanta Studio Tours

Cała galeria zdjęć z okoli, budynku i wnętrza CNN Center Atlanta znajduje sie pod linkiem w albumie

CNN Center Atlanta-3

CNN Center Atlanta-8

CNN Center Atlanta-38

3 komentarze:

evazez pisze...

hehehe...
moze to nie byl prawdziwy budynek CNN tylko podròba??..hihihihi
zarty zartami....pewnie sie boja atakòw terrorystycznych...tam sa na kazdym kroku...

Anonimowy pisze...

Szkoda, jednak CNN to marka. A byłeś może w odwiedzinach w innej telewizji albo studiach Universal?

Wydaje mi się, że to wina potrzeby PR. Jednak CocaCola i CNN rządzą się innymi prawami rynku.

test 77 pisze...

nie bylem i szczerze to nawet pod Oprah Show bylem chyba z raz choc to w Chicago. W koncu sie musze tam wybrac znow